niedziela, 13 stycznia 2013

12.,,A rzeczywistość była okrutna.''



                                                                                       

Setki pytań przepływało przez moją głowę, miliony planów na przyszłość pod tytułem ,, co gdbym…’’. Musze podjąć decyzje teraz, natychmiast im dłużej będę się zastanawiać to wiem jaką będzie odpowiedź na wszystkie moje pytania –Harry.
Czy chciałabym z nim być?
Oczywiście, że tak… tyle, że nigdy nie przypuszczałam, że można kochać kogoś za bardzo. W moim przypadku było to jedyna odpowiedź. Ja kochałam go za mocno, a on mnie wcale?
Może kiedyś mnie kochał, może nadal kocha, nie mam pojęcia, dawno temu byłam pewna jego uczuć teraz mówi je z przyzwyczajenia?
Cały nasz związek był przyzwyczajeniem, Harry zawsze robił to co chciał. Kiedyś liczył się ze mną, z moimi uczuciami teraz…?
Teraz jestem zagubiona pomiędzy tym co czuje, tym co on czuje, a tym jaka jest rzeczywistość.
A rzeczywistość była okrutna.
-Niall, co Ci się stało?-podbiegłam do chłopaka.-Harry?-chłopak pokiwał głową.
-Ivy, nic mi nie jest to tylko nos.-zaprowadziłam chłopaka do łazienki i wyciągnęłam apteczkę.
-Co się stało?
-Nie ważne. Tym razem to moja wina powiedziałem trochę za dużo.
 -Ale co się stało? Niall przyjaciele nie robią sobie takich rzeczy? Niall masz rozwalony nos! O co poszło?-wpatrywałam się w chłopaka.-Niall!
-O Ciebie, tyle mogę tylko powiedzieć.-chłopak spuścił głowę.
-Przepraszam, nie powinnam Cię tam wysyłać.-chłopak przytulił mnie.


-Ivy, wysłuchaj mnie.-chłopak ścisnął moją dłoń.
-Możemy nie robić sceny? To dzień Liam’a  i Danielle.- spojrzenia wszystkich były skierowane na nas.-Chodź.
Przeszliśmy kawałek, tak aby nikt nas nie słyszał, jedyną rzeczą jakiej dziś nie chce to zniszczyć Danielle impreze.
-Ivy, nie wiem co powiedział Ci Niall, ale…
-Naprawdę Harry? Naprawdę? Rozumiem, każdy z nas popełniło błąd, tyle, że ty popełniłeś ich dużo więcej. Nie jestem idealna, dobrze wiem co zrobiłam, ale… Obiecałeś mi coś.-łzy spłynęły po moich policzkach, chłopak wyciągnął rękę aby je zetrzeć, ale ją odepchnęłam.-Obiecałeś mi.
-To nie ja ją pocałowałem, Ivy uwierz mi…
-Ile razy jeszcze, ile razy mam Ci wierzyć, że to nie ty, nie twoja wina? Że samo tak wyszło? To nie ma, żadnego sensu, Harry to koniec.
-Ivy.-głos chłopaka drżał.-Proszę Cię, uwierz mi. Czemu jemu wierzysz, a mi nie?
-Czemu, Harry!? W przeciwieństwie do Ciebie on mnie nie okłamuje.
-Ivy, to nie jest tak jak myślisz. On nie jest taki jak myślisz. Może gdbym Ci powiedział to wcześniej nie było by tej sytuacji.
-Harry, naprawdę przestań i nie mieszaj Niall’a w to i wiem wszystko.
-Uwierz mi ostatni raz.-jego oczy zeszkliły się, nie możliwe do Harrego Styles’a powróciły odruchy ludzkie.
-Nie Harry. Nie. Nie, nawet nie wiesz jakie to dla mnie trudne.-złapałam oddech, moje łzy spływały coraz szybciej.-Proszę Cię, jeśli kiedy kolwiek mnie kochałeś daj mi odejść. Proszę.
-Tego chcesz? Ivy Niall nie jest taki idealny.
Nie wiem czego chce i w tym cały problem Harry.
-Tak, tego chce.-chłopak zbliżył się do mnie.
-Kocham Cię.-pocałował mnie w czoło.-Pamiętaj, że zawsze możesz zadzwonić.
Obrócił się i poszedł w kierunku wyjścia, odwrócił się i ostatni raz spojrzał na mnie w momencie zamknięcia drzwi, na sali rozbrzmiały krzyki.
No tak przyjęcie zaręczynowe, powinnam teraz wyjść uśmiechnięta pogratulować im i powiedzieć jaka jestem szczęśliwa, ale nie umiałabym. 
Przetarłam mokre policzki i zastanawiałam się co dalej.
Słowa Harrego chodziły mi po głowię ,,Niall nie jest idealny’’, a co ty Styles możesz o tym wiedzieć? No jasne zapomniałam ty jesteś ideałem.
Moim kiedyś byłeś. Kiedyś…..



_______________________________________________

Rozdział nie jest długi, ale jutro( w sumie dziś) pojawi się jeszcze 13 rozdział :)
Będzie napisany inaczej niż reszta mam nadzieje, że się wam spodoba i powiecie mi co sądzicie...
Liczę na wszą opinie. xxx

Chciałabym wam polecić pewnego bloga - oto on :)
http://ohh-my-my.blogspot.com/


Jeśli pojawiły się jakieś błędy to przepraszam.... :)

2 komentarze:

  1. Kocham ,Kocham twojego bloga :D Wspaniałe rozdziały i dopracowane :> Uwielbiam go czytać. Ciekawe co teraz będzie :D?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam http://sweet-lemon1d.blogspot.com/ :D

      Usuń